Kupno samochodu w UK

Kupno samochodu w UK

Postanowiłem napisać kilka słów o kupnie samochodów i naszych prawach, gdy coś z samochodem jest nie tak. Jest to popularny temat i mam nadzieję, że uda mi sie wyjaśnić Wasze prawa i rozwiać kilka wątpliwości. Zacznijmy może od tego, że, jeśli kupujecie samochód od osoby prywatnej to praktycznie nie macie żadnych praw. Prawo mówi, że jedyny warunek, jaki musi być spełniony to auto musi by ‘as described', czyli zgadzać sie z opisem. Tak, więc jak kupujemy Audi a okazuje się po zakupie ze jest to BMW to jak najbardziej mamy prawo domagać się zwrotu pieniędzy. Ale jeśli np. sprzęgło jest do wymiany albo inna kosztowna część jak głowica silnika itp. to niestety możemy zostać na lodzie (można domagać się sie swoich praw w sądzie cywilnym).

Podobnie jest, jeśli się okaże, że samochód nie nadaje sie do jazdy ze względów bezpieczeństwa. Nikt nie będzie zainteresowany, niestety ani VOSA ani Policja czy też Trading Standards nie weźmie takiej sprawy. Co innego, gdy kupno następuje od sprzedawcy, który działa, jako business. Tutaj mamy naprawdę sporo praw i nie mam na myśli gwarancji, która jest często dodawana przy kupnie. Mam na myśli prawo. Adekwatny jest tu Sale of Goods Act 1979 (as amended), w kilku słowach – samochód musi się zgadzać z opisem (jak w przypadku prywatnego zakupu), musi się nadawać do jazdy, powinien nie mieć żadnych ukrytych wad i powinien nam służyć przez jakiś czas (durable). Ważne jest to, że jeśli kupimy samochód z przekręconym licznikiem od osoby prywatnej będzie nam ciężko uzyskać pomoc i sprawę do sądu kierujemy, jako osoba prywatna (civil case) – co innego, gdy taki samochod kupimy od dilera. Wtedy Trading Standards może taka sprawę skierować do sadu. W Cumbrii było kilka spraw o przekręcanie liczników. We wszystkich przypadkach dilerzy byli przez nas skazani na kare grzywny i nawet kare pozbawienia wolności. Ważne info dla tych, którzy myślą o sprzedaży samochodu z przekręconym licznikiem – bardzo łatwo sprawdzić, który właściciel przekręcił licznik i w razie dochodzenia ta osoba ponosi odpowiedzialność.

Co robić, gdy mamy problem?

Zawsze doradzam, aby najpierw skontaktować sie z dilerem i starać się negocjować, pod uwagę trzeba wziąć również cenę samochodu i wiek. Kupując samochód 10 letni z dużym przebiegiem musimy brać pod uwagę, że zużycie jest duże i cos może sie popsuć przy normalnym użytkowaniu. Nie zmienia to faktu, że mamy prawa zagwarantowane przez akty prawne, ale zdrowy rozsadek jest tu ważny, bo tym też będzie kierować się sędzia w pozwie cywilnym. Co innego, gdy kupujemy samochód z małym przebiegiem i w miarę nowy. Tu mniej bierze się pod uwagę zużycie. Taki samochód powinien być bez poważnych usterek.

Jeśli diler nie chce słyszeć o reklamacji to piszemy do niego recorded delivery letter i zatrzymujemy kopie, jako dowód. Może być potrzebna opinia innego garażu i ważne żeby była na piśmie albo pisemny quote za naprawę. To ważne, gdy sprawa trafia do sądu, bo musimy wiedzieć, o jaką sumę sądzimy dilera. Większość takich spraw może być załatwiona szybko w zależności od tego, jakie jest podejście dilera. Tak wiec nie kupujcie samochodu od dilerów, którzy nie wzbudzają Waszego zaufania lub maja złą opinie.

Bardzo ważne jest przy kupnie samochodu, aby użyć karty kredytowej, nie musicie płacić całą kwotę, wystarczy depozyt, a nawet £50 albo mniej. Bank wtedy jest odpowiedzialny za całą kwotę (ta sama zasada dotyczy wszystkiego, za co płacimy karta kredytową przy założeniu ze produkt kosztuje od £100 do £30,000). Jest to section 75 of Consumer Credit Act i daje nam dokładnie takie same prawa przeciwko bankowi, co dilerowi.

Warto również wspomnieć, że mamy prawo odrzucić samochód (rejection) i domagać się zwrotu pieniędzy, ale tylko, gdy usterka jest naprawdę poważna. Mamy na to tylko około 3-4 tygodnie od momentu zakupu. Wtedy nie możemy dłużej używać samochodu – zwracamy go i oddajemy kluczyki. Rejection musi być zakomunikowane – najlepiej poinformować dilera telefonicznie i listownie (recorded letter).

Na koniec wspomnę, że diler sprzedający samochód, jako osoba prywatna łamie prawo karne. Wiele samochodów, które mijacie z wywieszoną reklamą o sprzedaży to właśnie dilerzy, którzy starają się sprzedać samochód pod pozorem sprzedaży prywatnej, (aby uniknąć odpowiedzialności, jeśli coś pójdzie nie tak). Jest to łamanie prawa i powinno być zgłoszone do Trading Standards.

Tekst: Mariusz Gębura, Trading Standards Officer.